Uprawiał konopie indyjskie w Zielonej Górze. Plantacja w piwnicy i w pokojach [ZDJĘCIA]
Data publikacji: 2018-02-19, Data modyfikacji: 2018-02-20
Dzielnicowy z komisariatu II KMP w Zielonej Górze przekazał informację, która pozwoliła policjantom zajmującym się zwalczaniem przestępczości narkotykowej ustalić miejsce prowadzenia plantacji konopi indyjskich. Plantację udało się zlikwidować. Plantacja była uprawiana w domu na jednym z zielonogórskich osiedli. 30-letni właściciel uprawy został już decyzją sądu aresztowany na 3 miesiące. Policjanci zabezpieczyli prawie 9 kg ziela konopi indyjskich.
Na teren nietypowej uprawy policjanci weszli w środę (14 lutego), gdzie zatrzymali 30-letniego mężczyznę, który doglądał i był właścicielem uprawy konopi indyjskich. Tutaj, w pomieszczeniach piwnicznych i pokojach domu jednorodzinnego policjanci odnaleźli wyposażoną w specjalistyczny sprzęt uprawę ponad 250 krzewów konopi w różnych fazach wzrostu. Ponadto w domu policjanci zabezpieczyli znaczne ilości suszu roślinnego. Było go prawie 9 kilogramów. Policjanci na miejscu zabezpieczyli także dokumentację prowadzoną przez 30-latka, która pozwoli ustalić m.in. jak długo mężczyzna działał. Zatrzymany 30-latek jest znany policji, wcześniej był już notowany i karany za podobne przestępstwa.
Mężczyzna usłyszał zarzuty uprawy konopi, posiadania znacznych ilości środków odurzających, a także przygotowania do wprowadzenia do obrotu znacznych ilości tych środków. Za te przestępstwa grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Na podstawie zebranych przez policjantów materiałów dowodowych prokurator Prokuratury Rejonowej w Zielonej Górze wystąpił do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie zatrzymanego 30-latka. Sąd przychylił się do wniosku i zdecydował o jego aresztowaniu na 3 miesiące. Sprawa jest prowadzona pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Zielonej Górze.
Pełna treść wiadomości na: swiebodzin.naszemiasto.pl/artykul/uprawial-konopie-indyjskie-w-zielonej-gorze-plantacja-w,4414616,gal,t,id,tm.html?kategoria=1
swiebodzin.naszemiasto.pl, Źródło artykułu: swiebodzin.naszemiasto.pl